Wiecie, że mamy czasami durne/ciekawe/fajne pomysły.
Wiecie też, że stać nas (mentalnie 😉 na realizację każdej inicjatywy - głupiej, mądrej, ale zawsze takiej która zarówno nam, jak Wam, przyniesie dużo radości.
No to właśnie chcieliśmy Was poinformować, że staliśmy się właścicielami K I O S K U.
Tak, kiosku. Ruchu.
Taki stał osamotniony i pusty na ul. Słonecznej i Janusz Kozak pomyślał sobie, że możemy się nim zaopiekować.
I zrobić z niego galerię/miejsce spotkań/najmniejszą_salę_koncertową. Ewentualnie ostatecznie będziemy z niego sprzedawać gazety, szlugi i bilety na wydarzenia.
W każdym razie Kiosk jest już nasz a dalsze plany przewidują przetransportowanie go na Wyspę Spichrzów (BTW ma ktoś pożyczyć 3,2 -metrowe stalowe belki?), odpicowanie i zapraszanie Was na wydarzenia na nasz 7-metrowy kwadrat.
I teraz dochodzimy do sedna. Jak wiecie, większość naszych wydarzeń odbywa się za darmo, bo chcemy, żeby jak najwięcej z Was z nich skorzystało. Jednak remontu i transportu nie ogarniemy za darmo, tutaj już jest potrzebna żywa gotówka. I o wsparcie żywą gotówką zwracamy się do Was, w poniższej zrzutce.👇👇👇
Udostępniajcie komu i gdzie się da, im nas więcej, tym mniejsze wpłaty robić będą robotę (choć i większymi nie pogardzimy!) 😉 my będziemy się cieszyć z każdej złotówki, a efekt ich wydawania będziecie widzieć na własne oczy.
Jeśli chcielibyście nas wesprzeć w inny sposób - materialny, w postaci materiałów budowalno-remontowych - piszcie na maila, messengera lub dzwońcie - lista potrzeb jest długa.
Z góry dziękujemy za Wasze wsparcie i nie możemy doczekać się pierwszego wernisażu, a te zaplanowane mamy na całe lato!
Komentarze
Prześlij komentarz